SKŁADNIKI
- 1,2 kg mąki pszennej,
- 2 szklanki cukru,
- 1/2 litra miodu,
- 150 g masła,
- 100 g smalcu,
- 3 duże jajka,
- 1/2 szklanki zimnego mleka,
- 3 opakowania przyprawy do piernika,
- 3 łyżeczki sody.
W garnku z podgrzewamy masło, smalec, miód i cukier do czasu aż składniki się połączą ale nie doprowadzamy do zagotowania się. Odstawiamy do przestygnięcia od czasu do czasu mieszając, ponieważ na dnie będzie się zbierał cukier. Masa powinna mieć temperaturę pokojową. Mąkę łączymy z przyprawą do piernika i sodą. Schłodzoną masę przelewamy do dużej miski i zaczynamy miksować na średniej prędkości obrotach dodając jajka, następnie po łyżce (połowę) mąki, mleko i resztę mąki. Ciasto jest dość gęste i jeśli mikser będzie Wam odmawiał posłuszeństwa dodajcie jeszcze jedno jajko. Jeśli jesteście w stanie je miksować - nie róbcie tego!!! Gotowe ciasto przekładamy do kamionkowej lub szklanej miski, przykrywamy ściereczką i dość mocno obwiązujemy sznurkiem. Następnie miskę wkładamy do foliowej reklamówki którą zawiązujemy - ale dość lekko, by powietrze mogło dostawać się do ciasta. Ciasto wstawiamy na najniższą półkę lodówki i zapominamy o nim na 5-6 tygodni.
Nie wiedziałam, że piernik trzeba przygotować aż 6 tygodni wcześniej. Mam jeszcze szansę zdążyć:)
OdpowiedzUsuńMinimalne leżakowanie piernika to 5 tygodni, ale wskazane jest 6. Masz jeszcze szanse :-)
UsuńMoja babcia taki robi i jest rewelacyjny w smaku :-) kiedyś i ja go zrobię :-)
OdpowiedzUsuńRacja, smak piernika przygotowanego w ten sposób jest rewelacyjny :-)
UsuńNigdy jeszcze nie robiłam.... zastanawiam się czy w tym roku zrobić a czas nagli :)
OdpowiedzUsuńTrzeba się pospieszyć ;-)
Usuń