Dzień drugi Pozytywnej Zabawy pomału dobiega końca, mimo brzydkiej pogody jaka dzisiaj gościła w moim regionie znalazłam kilka pozytywów którymi mogę się pochwalić :-)
1. Przygotowałam pyszny obiad (gulasz z mięskiem, papryką i pieczarkami), który bardzo smakował mojemu M.
2. Mój piesek, który przeszedł poważną operację, wreszcie lepiej się czuje.
3. Dzięki "Pozytywnej Zabawie" staram się zauważać w zwykłym codziennym życiu pozytywne sytuacje, ta zabawa naprawdę dobrze wpływa na moje samopoczucie :-)
Źródło: www.demotywatory.pl
Haha,prawda,że podczas zabawy dostrzegamy pozytywy tam,gdzie ich do tej pory nie widziałyśmy? tak trzymać:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :-)
UsuńZdecydowanie jest,, coś,, w tej zabawie mega pozytywnego :)
UsuńTrzymam kciuki za psiaka :) też mam sunię...