Mój dzisiejszy dzień mogę uznać za pozytywny bo...
1. Nareszcie udało mi się napisać kolejny post dotyczący Pozytywnej Zabawy :-)
2. Mikołajkowe prezenty doczekały się zapakowania ;-) leżą ukryte i czekają na sobotę :-)
3. W biegu codziennych obowiązków udało mi się przygotować małe co nieco, czyli "Kandyzowaną pomarańczę w czekoladzie", przepis poniżej :-)
SKŁADNIKI:
- 2 duże sparzone pomarańcze,
- 200 g cukru,
- 200 ml wody,
- 100 g czekolady gorzkiej.
Pomarańcze kroimy w dość grube plastry ok. 0,5 cm. W rondlu gotujemy wodę, następnie dodajemy cukier, podgrzewamy do momentu powstania syropu. Plastry pomarańczy gotujemy w syropie na małym ogniu około 20 minut, co jakiś czas przewracając plastry na drugą stronę. Następnie plastry pomarańczy wyjmujemy z rondla i układamy je na metalowej kratce, aby odciekły. Gdy plastry wyschną, przecinamy je na pół. Połówki plastrów zanurzamy w rozpuszczonej czekoladzie i odstawiamy do momentu aż czekolada stwardnieje.
SKŁADNIKI:
- 2 duże sparzone pomarańcze,
- 200 g cukru,
- 200 ml wody,
- 100 g czekolady gorzkiej.
Pomarańcze kroimy w dość grube plastry ok. 0,5 cm. W rondlu gotujemy wodę, następnie dodajemy cukier, podgrzewamy do momentu powstania syropu. Plastry pomarańczy gotujemy w syropie na małym ogniu około 20 minut, co jakiś czas przewracając plastry na drugą stronę. Następnie plastry pomarańczy wyjmujemy z rondla i układamy je na metalowej kratce, aby odciekły. Gdy plastry wyschną, przecinamy je na pół. Połówki plastrów zanurzamy w rozpuszczonej czekoladzie i odstawiamy do momentu aż czekolada stwardnieje.
Taka pomarańcza pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńCzekolada w każdym towarzystwie smakuje idealnie,a z pomarańczą,to już wogóle super smacznie:)
OdpowiedzUsuńRacja :-)
UsuńJak pozytywnie :) również za sprawą tej pomarańczy :) pycha i świętami zapachniało :))
OdpowiedzUsuńOj tak, zapach pomarańczy i mandarynek zawsze kojarzy mi się ze Świętami Bożego Narodzenia :-)
UsuńPomarańcze i czekolada to połączenie idealne. I takie świąteczne.
OdpowiedzUsuńHmm, fajnie :)
OdpowiedzUsuńOj jak ja lubię takie słodkości. Pychota :-)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam takie małe co nieco ;-)
Usuń